Introdukcja – wstęp dla prologu



KL skończone.
KL kontynuowane.
SA rozpoczęte.
SA zakończone.

Coś nowego.
Tak, o Larze. Tak, o Kurtisie.
Tak, zacznie się od fabuły AoD.
Nie, nie będzie o AoD [chyba?].

Będzie nowe. Świeże jak majtki wyprane przez Winstona.

Nowa historia nie będzie miała łatwego początku. Akcji więcej, niż w innych opowiadaniach i nie zabraknie też czarnego humoru. Ani dialogów. I Zipa też nie. Zipa z Alisterem. [Dialogi z Zipem to jest to!].
Akcja to chyba najlepsze co mogę powiedzieć o pierwszych rozdziałach, które już dziś mam zapisane na dysku. Mam nadzieję, że wena nagle mnie nie opuści i będę mogła dotrwać w miarę szybko do końca, bo mam już w planach kontynuację i część trzecią. Z jednym godnym antagonistą.
Co jeszcze mogę powiedzieć o historii tej tutaj? Olewam metody z KL i SA, dlatego nie spotkamy takich przerywników jak: Dwa tygodnie później. Pozbywam się też manier zaczynania akapitów od: Rezydencja Croft, godzina taka i siaka. Mamy 2009 rok, nauczmy się w końcu pisać jakoś normalnie. Chyba zakumałam w końcu, z czym to się je, więc na pewno będzie inaczej, chociaż znów – metodą prób i błędów.
Fabuła wydaje mi się ciekawa, ponieważ przeżywamy ją jak film, poszczególne sceny, czasem wyrwane z kontekstu, ale zawsze chronologiczne. „Skaczemy" z jednego bohatera na drugiego. Raz czytamy o tym co robi Lara, aby po chwili przenieść się do Kurtisa. Spotkania będą raczej rzadkie, ale głośne. Chcę, by ta dwójka miała własne życia i własne problemy. Planuję połączyć ich losy dopiero gdzieś dalej, bo taki jest motyw przewodni tego dzieła i do tego nawiązuje tytuł. Bo, no cholera, nie oszukujmy się – uwielbiacie takie telenowele.
Warto wspomnieć, że głównym motywem jest tutaj pewne miejsce, na które jestem mocno wyczulona. Które wiązało się z szerokim researchem i stało się moją pasją i bzikiem i jeżeli kiedyś przelecę się w te rejony, to mogę umierać spełniona.
Aha. 
No i gdy o tym przeczytacie, odechce wam się nawet próbować wymyślać coś lepszego.
Tyle we wstępie.

KL skończone.
KL kontynuowane.
SA rozpoczęte.
SA zakończone.
DF rozpoczęte…

DOUBLE FATE – PODWÓJNE PRZEZNACZENIE, PODWÓJNE FATUM