Blog powstał 01.03.2009 i był opublikowany na Onecie, a od 09.07.2012 – tutaj.
Został zakończony, choć po drodze zaliczałam nim wszystkie możliwe checkpointy: zawieszenie, powrót, pierwszą betę, opuszczenie... W marcu 2019 postanowiłam wskrzesić potwora.
Stale poprawiam literówki i staram się zakleić dziurska fabularne, aby opowiadanie stało się bardziej czytable. Po tylu latach jest to trudne i właściwie bez sensu, ale to właśnie na tym materiale obecnie postanowiłam poćwiczyć pisanie scen dynamicznych i wypróbować różne nowe poznane techniki narracyjne, w tym deep POV. Jest to więc trochę eksperyment, trochę zabawa, trochę tekst – sentyment. Trochę moja stara, dziecięca miłość do San Francisco i Alcatraz. Trochę spełnienie marzeń, bo research na temat więzienia przez lata mojego gimnazjum był mi ekwiwalentem prawdziwej podróży.
Został zakończony, choć po drodze zaliczałam nim wszystkie możliwe checkpointy: zawieszenie, powrót, pierwszą betę, opuszczenie... W marcu 2019 postanowiłam wskrzesić potwora.
Stale poprawiam literówki i staram się zakleić dziurska fabularne, aby opowiadanie stało się bardziej czytable. Po tylu latach jest to trudne i właściwie bez sensu, ale to właśnie na tym materiale obecnie postanowiłam poćwiczyć pisanie scen dynamicznych i wypróbować różne nowe poznane techniki narracyjne, w tym deep POV. Jest to więc trochę eksperyment, trochę zabawa, trochę tekst – sentyment. Trochę moja stara, dziecięca miłość do San Francisco i Alcatraz. Trochę spełnienie marzeń, bo research na temat więzienia przez lata mojego gimnazjum był mi ekwiwalentem prawdziwej podróży.
Akcja wprawdzie zaczyna się sceną z TR6, mamy więc powstrzymanie Kabały na czele z Karelem, jednak wiąże się z tym tylko prolog i… klimat, mam nadzieję. Chciałam, by do końca pozostał ten smaczek chłodnego urban fantasy, którego nie dawała żadna inna część gry, poza Angel of Darkness. Nie wiem, czy aby dobrze się czytało, trzeba znać treść gry, być może wystarczy pobieżna znajomość dwójki bohaterów. Na pewno bezpieczniej zajrzeć tutaj: [KLIK], choć – uwaga, plot twist – w tym opku to Lara walczyła z Boaz, a Kurtis z Eckhardtem. Możne da się tym wytłumaczyć choć pobieżnie jej ból tyłka...? W każdym razie w 2009 roku musiałam najwyraźniej uznać porzucenie kanonu za szczyt mojego geniuszu. :v
Nagłówek wykonała niezastąpiona Mustelka, za co jestem niezmiernie wdzięczna.